Kirgistan to cudowne, górskie krajobrazy urozmaicone przepięknymi jeziorami. Bezkresne przestrzenie, krystalicznie czyste powietrze i wspaniała, dzika przyroda. Podróżnicy mówią o Kirgistanie, jako jednym z najbardziej otwartych i przyjaznych krajów w całej Azji.
Ponad 90 procent powierzchni Kirgistanu zajmują góry, pomiędzy którymi wiją się tysiące kilometrów dróg. Już sam ten fakt dość skutecznie przemawia do wyobraźni motocyklisty, dając obietnicę wyjątkowo pięknych widoków i silnych emocji. Najwyższym szczytem Kirgistanu jest Szczyt Zwycięstwa (kirg. Dżengisz Czokusu) o imponującej wysokości 7439 m n.p.m.
Gdzie leży Kirgistan?
Kirgistan to niewielki kraj położony w Azji Środkowej, graniczący od północy z Kazachstanem, od południowego-wchodu z Chinami, a od południowego zachodu z Uzbekistanem i Tadżykistanem. Kirgistan w roku 1864 został podpity przez Carską Rosję, a niepodległość odzyskał dopiero w roku 1991, po rozpadzie Związku Radzieckiego.
Czy potrzebna jest wiza do Kirgistanu?
Polscy obywatele wybierający się do Kirgistanu na okres do 60 dni nie potrzebują wizy. W roku 2012 ówczesny prezydent Atambajew podpisał ustawę, która umożliwiła obywatelom w sumie 44 krajów, w tym wszystkich krajów Unii Europejskiej, przebywanie na terenie Kirgistanu bez konieczności nabywania wizy.
Drogi w Kirgistanie
W teorii Kirgistan może się pochwalić drogami utwardzonymi o łącznej długości ponad 22 tys. km. Jak to wygląda w praktyce? Podróżniczka, autorka "Zaczekaj na motórze", która odwiedziła Kirgistan motocyklem, relacjonuje że drogi główne są w bardzo dobrym stanie, ale na pozostałych trzeba się liczyć ze slalomem pomiędzy dziurami. Jednocześnie podróżniczka zachęca, aby zjeżdżać z głównych szlaków, bo trzymając się tylko tych, można przegapić wiele wspaniałych miejsc.
W Kirgistanie jest dość dużo policji z radarami. Całkiem spory mandat można dostać nawet za niewielkie przekroczenie dozwolonej prędkości i o tym warto pamiętać. Czasami może pomóc szeroki, serdeczny uśmiech i brak znajomości języka, ale nie jest to regułą. Tak czy inaczej, po co łamać ograniczenia prędkości, skoro dookoła tyle wspaniałych widoków? W Kirgistanie pośpiech nie ma sensu!
Weź udział w konkursie i walcz o wyjazd do Kirgistanu
Jak wygląda Kirgistan?
Pomimo zaawansowanej technologii, filmów w jakości 4K i ogromnych telewizorów wciąż trudno jest ukazać piękno danego miejsca bez ruszania się z fotela. Warto jednak przynajmniej próbować… Poniżej krótki, dwuminutowy film, który w roku 2017 został nagrodzony przez National Geographic w kategorii najlepszych filmów podróżniczych:
Piękniej, niż można sobie wyobrazić
Przewodniki opisują Kirgistan, jako kraj wyjątkowo piękny, choć doskonale wiemy, że w ten sposób mówi się przecież o wielu krainach. Czy jest więc coś, co szczególnie wyróżnia ten niewielki kraj w Azji Środkowej? Coś, co sprawia, że spośród wielu możliwych kierunków warto wybrać akurat ten?
Podróżnicy, którzy odwiedzili Kirgistan, są zgodni co do jednego - piękno tego kraju przerosło ich wyobrażenia i najśmielsze oczekiwania. Opisują, że Kirgistan jest wręcz uzależniająco piękny. Nie znajdziecie tego miejsca w ofertach popularnych biur podróży, lecz jeśli odkryjecie je samodzielnie, satysfakcja gwarantowana!
Bezkresne przestrzenie, wysokie góry, a wśród nich malowniczo położone jeziora z krystalicznie czystą wodą. W tym również drugie co do wielkości jezioro górskie na świecie, czyli Issyk-kul w górach Tienszan.
To absolutnie bajkowe miejskie, niczym idealna kraina wykreowana przez zdolnego grafika, jako doskonała, komputerowa animacja. Z powodzeniem można by osadzić tu akcję jednej z gier typu fantasy.
Weź udział w konkursie i walcz o wyjazd do Kirgistanu
Trochę ujęć z Kirgistanu, uchwyconych podczas motocyklowej podróży, można znaleźć między innymi w jednym z odcinków serii On Her Bike Around the World. Pamiętajcie tylko, że to w większości ujęcia z kamerki sportowej, a więc tym bardziej trudno oddać kolory, czy piękno krajobrazów:
W serwisie YouTube, już bardziej z naszego krajowego podwórka, można również znaleźć filmową relację z podróży przez Kirgistan grupy Polek (realizowany przez "Tylko dla Orlic")
Koniecznie noc w jurcie!
Zapytaliśmy zaprzyjaźnioną podróżniczkę, o jej absolutne top 3 miejsc, które trzeba odwiedzić w Kirgistanie lub rzeczy, które należy tam zrobić. Autorka "Zaczekaj na motórze" bez dłuższego namysłu stwierdziła, że koniecznie trzeba spędzić przynajmniej jedną noc w jurcie, pojechać pod Pik Lenina oraz spróbować kumysu. Podróżniczka zachęca również, aby podbiegającym do motocykla dzieciakom na postojach wręczyć jakąś symboliczną pamiątkę z Polski zamiast pieniędzy, czy słodyczy.
Jak zwiedzić Kirgistan na motocyklu?
Mamy tutaj trzy podstawowe rozwiązania plus w tym roku czwarte, dodatkowe, które jest dostępne praktycznie dla każdego, niezależnie od budżetu… O tym czwartym za chwilę. Podstawowe trzy to oczywiście: podróż do Kirgistanu z Polski na kołach swojego motocykla (dla tych, którzy mają naprawdę dużo czasu), zlecenie transportu motocykla i podróż na miejsce drogą lotniczą oraz trzecia opcja, czyli podróż na miejsce drogą lotniczą i tam wypożyczenie motocykla. Głównym lotniskiem w kraju jest port lotniczy w Biszkeku - stolicy i jednocześnie największym mieście Kirgistanu.
Czwarta, dodatkowa opcja, możliwa tylko w tym roku, jest dość nietypowa. Tak się składa, że tym razem to właśnie Kirgistan jest kierunkiem obranym w ramach trzeciej edycji wyprawy Motul Tour. W pierwszym roku była to Republika Południowej Afryki, a rok później Stany Zjednoczone.
Publikowanie niniejszego tekstu to dla mnie dość magiczny moment, bo mam świadomość, że wśród osób, które go przeczytają, są najprawdopodobniej zwycięzcy tegorocznej edycji konkursu. Zwycięzcy, którzy razem z nami polecą do Kirgistanu! I wierzę, że będą to równie wspaniali ludzie, jak zwycięzcy Motul Afryka Tour oraz Motul Ameryka Tour.
Podejrzewam, że nie wszyscy dobrnęli do tego momentu... Niektórzy uznali z pewnością w połowie tekstu, że mowa o zbyt odległym kraju i tym samym o zbyt wysokich kosztach wyjazdu. Jeśli dotrwaliście do końca, to teraz już wiecie, że wszystko jest możliwe.
Grono osób, które teraz nie odpuszczą, nie poddadzą się na starcie i wezmą udział w konkursie, by zawalczyć o wyjazd do Kirgistanu, będzie jeszcze węższe! Niestety, ale wielu motocyklistów najzwyczajniej w świecie nie wierzy, że wygrywanie w konkursach jest możliwe. Dlatego szanse tych, którzy wierzą i zawalczą o swoje marzenia, są jeszcze większe! Weźcie sprawę w swoje ręce!
Zobacz co zrobić, krok po kroku, by wziąć udział w konkursie i zawalczyć o wyprawę do Kirgistanu.
Powodzenia!!!
